Tłuszcz dla zdrowia… i figury

Przełom zimy i wiosny to zazwyczaj szczyt sezonu dla siłowni i klubów fitness. Wiele osób podejmuje decyzję o zrzuceniu kilku zbędnych kilogramów, które pojawiły się w ostatnich miesiącach. Do osiągnięcia wymarzonej sylwetki najczęściej wystarczy zmiana diety oraz odpowiedni wysiłek fizyczny. Niestety niektórzy wybierają bardziej drastyczne metody, które z pozoru szybciej dają widoczne efekty, ale w konsekwencji skutkują wyczerpaniem i chorobą.

– Całkowite wyeliminowanie z codziennej diety tłuszczy, może radykalnie wpłynąć na pogorszenie naszej formy, samopoczucia i zdrowia – przestrzega dietetyk Iwona Gryszkin z Kliniki Diety Gryszkin. – W pierwszej kolejności należy poznać różne rodzaje tłuszczów w naszej diecie, a następnie ograniczyć spożywanie tych złych.

Warto przy tym zasięgnąć porady specjalisty od żywienia, który pomoże nam w opracowaniu jadłospisu dostosowanego do naszego wieku, formy, trybu życia i potrzeb energetycznych. Należy zatem nie tyle rezygnować ze spożywania tłuszczów, ale skupić się na odpowiednim ich doborze. Dzięki temu możliwe będzie zarówno uzyskanie czy utrzymanie smukłej sylwetki, jak i zapewnienie organizmowi składników potrzebnych do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania – także w zakresie przemiany materii, tak istotnej z punktu widzenia prawidłowej masy ciała.

Nienasycone znaczy zdrowe

Prawidłowo skomponowana pod kątem tłuszczów dieta powinna być bogata w wartościowe nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Należy przy tym ograniczyć spożywanie niezdrowych izomerów trans (powstających w procesie utwardzania olejów roślinnych) oraz nasyconych kwasów tłuszczowych, które są jednym z głównych składników tłuszczów zwierzęcych. Jedne i drugie powodują wzrost stężenia tzw. złego cholesterolu, przyczyniając się do wzrostu ryzyka powstawania chorób układu krążenia.

– Nienasycone kwasy tłuszczowe są niezwykle pożądane w codziennej diecie, ponieważ nasz organizm nie potrafi ich sam wyprodukować, a ich wpływ na jego prawidłowe funkcjonowanie jest niebagatelny – zauważa dietetyk Iwona Gryszkin. – Odpowiadają one między innymi za obniżanie złego cholesterolu LDL, odgrywają ważną rolę w profilaktyce miażdżycy i chorób serca, wspomagają układ nerwowy, poprawiają pracę serca i przepływ krwi przez naczynia wieńcowe, mają działanie antydepresyjne, poprawiają wygląd włosów, skóry i paznokci.

Do najważniejszych nienasyconych kwasów tłuszczowych należą kwasy Omega 3 oraz Omega 6.

Gdzie szukać najlepszych tłuszczy

Kwasy Omega 3 znajdziemy przede wszystkim w rybach czy siemieniu lnianych, Omega 6 natomiast m.in. w rzepaku. O ile jednak często pamiętamy o tym, że ryby są zdrowe i powinny mieć odpowiednie miejsce w jadłospisie, o tyle przy wyborze np. oleju nie zawsze zastanawiamy się nad jego wartościami odżywczymi.

– Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe olej rzepakowy powinien mieć stałe miejsce w każdej kuchni, gdyż jest on doskonałym źródłem zdrowych kwasów tłuszczowych. Warto przy tym dokładnie czytać skład produktu, po który sięgamy, gdyż istotna jest nie tylko procentowa zawartość kwasów, ale również ich proporcja – podpowiada dietetyk Iwona Gryszkin. – Idealny stosunek kwasów tłuszczowych Omega 6 do Omega 3, z punktu widzenia żywieniowych potrzeb człowieka, wynosi 2:1.

Taką proporcję znaleźć można m.in. w oleju rzepakowym marki Rapso, który posiada ponad 30% złożonych kwasów nienasyconych.

Tłuszcze są nieodzownym elementem zdrowej i dobrze zbilansowanej diety. Jednak, aby była ona taka w rzeczywistości, należy zwracać szczególną uwagę na to, jakie tłuszcze spożywamy.