Już czas na pierniki

W czasach naszych prababć uważano, że już pierwsze dni listopada są najlepsze na wyrobienie ciasta na piernik staropolski. Może aż tak gorliwych wyprzedzenia obecnie nie potrzebujemy, ale dwa tygodnie przed świętami to żadne ryzyko wziąć się za robienie ciasta. Piernik lubi leżakować, zaś pierniczki są czasochłonne, gdy chcemy je udekorować w wyszukany sposób.

Wspólne przygotowywanie pachnących pierniczków na święta może stać się wielką frajdą. Tu nie obowiązuje zasada „gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść”. Może jedynie pierwszy etap - robienie ciasta – będzie praktyczniejsze w niektórych przypadkach w pojedynkę, ale reszta – jak najbardziej gromadnie. Dekorowanie lukrem, czekoladą, cukiereczkami i bakaliami sprawi radość małym i dużym. Fani relacjonowania swojego życia w sieci na pewno zbiora popisowy materiał do zamieszczenia .

Poniżej przykładowy przepis na

Pierniczki świąteczne leżakujące

Składniki:

• 700 g mąki pszennej

• 170 g cukru

• 3 jajka

• łyżka kakao

• 180 g miodu

• 60 ml oleju

• 2 łyżeczki sody oczyszczonej

• Sól

• opakowaniem gotowej przyprawy do piernika lub samodzielnie robiona mieszanka, na która złożą się:

• 2 łyżeczki cynamonu

• łyżeczka kardamonu

• łyżeczka sproszkowanego imbiru

• pół łyżeczki mielonego pieprzu

• pół łyżeczki zmielonych goździków

Mieszamy mąkę, kakao, przyprawy oraz sól i sodę. Miód lekko podgrzewamy, a w innym naczyniu miksujemy cukier z jajkami. Powoli dolewamy olej i mieszamy. Łączymy mokre składniki z suchymi i mieszamy. Naczynie z ciastem okryte ściereczką stawiamy chłodne miejsce, nawet do lodówki. Z upływem dni zmieni się jego konsystencja, stężeje. Wtedy je rozwałkowujemy cienko  i powycinamy z niego różne kształty: bałwanki, renifery, choinki czy gwiazdki. Kto nie ma foremki, może użyć kieliszka czy szklanki i będą kółeczka. Dekorowanie dopuszczalne jest dopiero po całkowitym wystudzeniu.