Jak przywrócić blask przypalonym garnkom i patelniom?
Każdemu zdarza się przypalić patelnię lub garnek. Czasami wystarczy chwila nieuwagi, by gotująca się potrawa przysporzyła nam mnóstwo pracy. Jak się okazuje, zwykle naczynie jest jeszcze do uratowania za pomocą prostych domowych sposobów, a jego czyszczenie wcale nie musi być mozolnym zajęciem. Wypróbuj nasze porady i przywróć blask przypalonym akcesoriom kuchennym.
Fot. Villeda
Zanim przystąpisz do czyszczenia przypalonych naczyń, pamiętaj o założeniu gumowych rękawic, które ochronią dłonie.
Skuteczne trio: sól, płyn do naczyń i odpowiedni zmywak
Najpopularniejszym domowym sposobem, dzięki któremu wyczyścisz większość przypalonych naczyń, jest zastosowanie soli kuchennej. To bardzo proste. Do naczynia wlewamy mocno osoloną wodę i zostawiamy na dwanaście godzin. Po upływie tego czasu musimy zagotować wodę w garnku i doprowadzić ją do wrzenia i utrzymując je około 10 minut. Następnie dodajemy odrobinę płynu do mycia naczyń, by ułatwił pozbycie się tłuszczu i szorujemy odpowiednią gąbką. – Usuwając przypalone resztki jedzenia, musimy uważać, aby nie zniszczyć ochronnej warstwy garnka lub patelni. W naczyniu z porysowanym dnem potrawy szybko będą się przypalać. Dlatego nie stosujmy ostrych przedmiotów, noży czy druciaków. Jeśli zabrudzenia są wyjątkowo trudne do zlikwidowania, możemy najpierw użyć drewnianej lub plastikowej łopatki, a następnie zastosować odpowiedni zmywak. Warto wybrać taki, który nie porysuje powierzchni, np. zmywak Inox Clean & Protect marki Vileda z poliuretanową warstwą ścierną, która poradzi sobie nawet z największymi zabrudzeniami – tłumaczy Magdalena Jaklewicz, ekspert marki Vileda, producenta akcesoriów do sprzątania.
Po dokładnym oczyszczeniu naczyń, należy starannie je wypłukać i pozostawić do wyschnięcia. Sól dobrze się sprawdzi jako środek do czyszczenia patelni teflonowych i akcesoriów ze stali.
Na silniejsze zabrudzenia – soda oczyszczona i ocet
Jeśli naczynia są mocniej przypalone, a zależy nam, aby przywrócić je do stanu używalności, spróbujmy zastosować mieszankę sody oczyszczonej i octu. Te ekologiczne środki czyszczące zawsze warto mieć pod ręką. Najpierw należy pokryć przypaloną powierzchnię sodą oczyszczoną, a następnie zalać octem. Potem zagotować wodę w czajniku i wlać do naczynia, pokrywając przypalenia. W wyniku połącznia wysokiej temperatury wody z sodą i octem powinna wytworzyć się obfita piana. Pozostawmy ją w na kilka minut w naczyniu, a następnie wylejmy. Na koniec użyjmy ostrej gąbki, ale takiej, która nie uszkodzi warstwy ochronnej garnka (np. zmywak Inox Clean & Protect marki Vileda), i usuńmy spalone pozostałości jedzenia. Następnie wystarczy garnek lub patelnię umyć wodą i płynem do naczyń. Pamiętajmy, że octu z powodzeniem możemy używać do czyszczenia przyborów aluminiowych i ze stali nierdzewnej, a nie powinniśmy stosować go do garnków emaliowanych.
Czego unikać podczas czyszczenia przypalonych naczyń?
Zanim przystąpimy do ratowania spalonego garnka, zwróćmy uwagę na to z czego jest wykonany. To bardzo ważne, gdyż nie wszystkie naczynia czyści się tymi samymi metodami, ponieważ niektóre materiały można nieodwracalnie uszkodzić. Dla przykładu wydawać by się mogło, że środek do czyszczenia piekarnika będzie naszym sprzymierzeńcem w walce z przypaleniami. Nic bardziej mylnego, zawarte w nim substancje wywołujące ścieranie mogą zniszczyć akcesoria kuchenne wykonane z emalii, stali nierdzewnej i pokryte powłoką teflonową. Unikajmy również agresywnych środków do czyszczenia WC, środków wybielających i zawierających amoniak – zdecydowanie nie nadają się do czyszczenia garnków. Z rozsądkiem stosujmy też tabletki do zmywarki, chociaż są skuteczne, to można je używać jedynie do czyszczenie rondli emaliowanych. – Jeśli chcemy, aby naczynia jeszcze nam posłużyły, starajmy się czyścić je delikatnie. Zdecydowanie unikajmy metalowych zmywaków, które mogą porysować garnek i uszkodzić teflon. Najlepiej, po uprzednim zalaniu naczyń wodą, sięgnąć po zmywak który nie rysuje delikatnych teflonowych powierzchni (np. Inox Clean & Protect marki Vileda) – radzi Magdalena Jaklewicz, ekspert marki Vileda.