Restauracja Podpromie z ofertą dla wegan
Wegańskie przysmaki w IV wariancie śniadaniowym zagościły w kawiarni Podpromie (przy Apart Hotel 12 w Rzeszowie). Serwowane - w urokliwej, świątecznej już aranżacji lokalu, stanowią świetne uzupełnienie pozostałych: polskiego, angielskiego i francuskiego (wegetariańskiego).
Przytulny klimat umożliwia też spokojną pracę z laptopem. Łasuchy zaś znajdą coś, co tygrysy lubią najbardziej – pełną witrynę przebogatą słodkościami. No i wyśmienita kawa – oczywiście sprawdziłam.
W składzie zestawu wegańskigo znajdziecie sałatkę z rukolą, kompozycję warzyw, i – byłam nim zachwycona – smalczyk z fasoli. Nie raz nie dwa, różne jadłam; ale ten był wybitny! Aksamitny, świetnie doprawiony, brawo. Niejako na deser zestaw dopełnia jaglanka; rozsmakowałam się w niej, ukontentowana w pełni. Na bogato naszpikowana borówkami (sprawdzone, od lokalnego dostawcy), niezwykle zdrowa (odkwaszająca), stanowiła godne zwieńczenie uczty.
Wegańskie dania wzbogacą menu tutejszej restauracji (ul. Podpromie 12), która zaprasza również na starannie dopracowany lunch, w godz. 11.00-17.00. Szef kuchni Seweryn Bałchan, którego przesłanie brzmi: „Jedzenie powinno zaspokajać głód – nie próżność, sprawiać przyjemność – nie trudność”, dba o różnorodność i tworzy znakomite kompozycje smakowe. Wspólnie z właścicielami ma mnóstwo pomysłów na „otworzenie” Polakom oczu na wszechstronność możliwości i niepowtarzalną wyjątkowość kuchni Podkarpacia. Od nowego roku zapowiadają cykliczne „Wieczory z Kuchnią Regionów”. Z racji panującej pory roku, zimy – jako pierwszy odbędzie się pod hasłem „Polskie Góry”. Na życzenie gości zostanie na pewno powtórzony Wieczór Wegański, którego zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Po „roboczej” rozmowie z przesympatyczną właścicielką, panią Anią i szefem kuchni jestem pewna, że jego propozycje kulinarne będą niestandardowe i – co kocham – zaskakujące i nieoczywiste.
Anna Drajewicz
