Zapomniany „skarb” miasta
Na placu Farnym w Rzeszowie stoi unikalny zabytek, który opuszczony powoli niszczeje. Wykonany w Wiedniu, kiosk - trafika z początku XX wieku, z charakterystycznym dachem w kształcie hełmu.
Stał się już pewnym symbolem miasta, symbolem... zapomnienia. Szkoda byłby go przenosić, ale może warto byłoby go umieścić na rzeszowskim Rynku i sprzedawać z niego... gorące proziaki. Inwestycja niewielka, sprzęt do produkcji nieskomplikowany. Latem na słodko: z dżemem, powidłami i miodem, a jesienią z farszami mięsnymi, na bogato. No, ale niestety brak w tym kiosku sanitariatu, wody bieżącej i sanepid nie dopuści. Szkoda wielka...