Pieczywo z Tesco bez polepszaczy i sztucznych dodatków
Tesco jako pierwsza sieć handlowa w Polsce wprowadziła niemal 80 różnych bułek, bagietek, ciabat i chlebów bez sztucznych dodatków i polepszaczy.
Fot. Tesco
Słowo „polepszacz” w zestawieniu z produkcją pieczywa często kojarzy się z niechcianym dodatkiem chemicznym powodującym, że pieczywo jest sztucznie „nadmuchane”, ma większą objętość, szybko traci świeżość i jest mało treściwe. Dlatego od października Tesco we wszystkich swoich piekarniach sprzedaje pieczywo bez sztucznych dodatków - tzw. „E”. Nowa jakość pieczywa spotkała się z uznaniem znanego krytyka kulinarnego Roberta Makłowicza, który teraz firmuje wypieki Tesco swoim wizerunkiem.
- Nasi klienci przywiązują coraz większą wagę do tego co znajduje się na ich talerzach. Zależy im na naturalnych i zdrowych produktach, dlatego nasze wypieki powstają tylko na naturalnym zakwasie i ze starannie wyselekcjonowanej mąki z polskich młynów - mówi Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco Polska. - Jednak co najważniejsze, jako pierwsza sieć handlowa nie korzystamy ze sztucznych ulepszaczy.
Zmiana w ofercie pieczywa została nazwana przez Tesco „czystą etykietą”, a to dlatego, że teraz klienci nie znajdą w składzie pieczywa żadnych sztucznych dodatków. Firma zapewnia, że zmieniając skład swoich wypieków nie zmieniła ich cen, dzięki czemu za bułki i chleby bez polepszaczy zapłacimy tyle samo co przed zmianami receptur.
W ofercie Tesco są m.in. bułki grahamki, wiejskie, fińskie, kajzerki zwykłe, z sezamem, wieloziarniste, oraz chleb alpejski, polski, ze słonecznikiem, żytni, królewski, razowy, słowiański, a także bagietki zwykłe, fitness i prowansalskie.